Maj był niesamowicie pracowity! Chociaż, teraz zastanawiałam się czy cieszę się, ze już minął czy bardziej mnie martwi to, że w czerwcu będzie jeszcze więcej pracy, nauki i jeszcze mniej czasu! Od poniedziałku zaczynam egzaminowy maraton i czekają na mnie jeszcze ostatnie kwestie do dopięcia, związane ze Zdrową Niespodzianką. A później wakacje, które zaczynam już 19 czerwca! W niedzielę pojawi się zapowiedź nowego, miesięcznego cyklu wpisów. Zajrzyjcie wieczorem na bloga!

Ostatnio jakoś zaniedbałam kategorię „moda” i stylizację. Chyba mam już lekki przesyt zdjęć po tej drugiej stronie aparatu i potrzebna jest mi chwila przerwy. Mam nadzieję, że po sesji znajdę więcej czasu i uda mi się wrócić do częstszego przygotowywania stylizacji. Zdjęcie powyżej jest fragmentem ostatniej stylizacji, która właściwie była tylko pretekstem do opowiedzenia Wam o kampanii #NaroDovePiekno

1, 2 – małe przygotowania do otwarcia Zdrowej Niespodziank i – to już niedługo… Papier firmowy i ozdoby do pakowania już są !  |  3. Praca, nauka, nauka i praca  |  4. Zdjęcie z serii „behind the scenes”, przepis na krem z białych szparagów znajdziecie TUTAJ

W maju pojawiło się też u mnie kilka nowości – 1. nareszcie udało mi się znaleźć idealne czarne okulary, tzw. „kocie” – Orsay  |  2. Skusiłam się też na książkę Dieta bez diety , którą polecało mi kilka osób + nowy kubek  |  3. Chwila przerwy na kawę obowiązkowo  |  4. Kolejne nowości, o których już Wam wspominałam – scrub i krem Purite oraz olejek do włosów LAB31

O serii kosmetyków Purite, a właściwie dwóch produktach, których aktualnie używam napisze na pewno jeszcze coś więcej.

1. Nowa kolekcja H&M, w kilku rzeczach jestem zakochana !  |  3. Od jakiegoś czasu znowu regularnie piję (jem) siemię lniane. O efektach, które uzyskałam po miesiącu stosowania możecie poczytać W TYM wpisie  |  4. A zakupy robię tak! Sok marchewkowo-jabłkowy, pyszotka!

Lubicie takie zdjęcia robione w trakcie przygotowywani sesji na bloga? Tak zwane „behind the scenes” ? Wydaje mi się, że to fajny obraz tego, co dzieje się w trakcie przygotowywania sesji. A później można zobaczyć gotowy efekt na blogu

Efekty poprzedniego zdjęcia Przepis na idealne, pełnowartościowe śniadanie znajdziecie TUTAJ + kilka informacji o tym, co to tak właściwie pełnowartościowy posiłek.

Po więcej zdjęć zapraszam na Instagrama

PS. Korzystacie z Instagrama? Zostawcie mi swoje nazwy, chętnie poprzeglądam