Dawno mnie tutaj nie było… Sesja w połączeniu z pracą daje popalić, dlatego czuję się trochę usprawiedliwiona 🙂 Potrzebowałam chwili odpoczynku od bloga, regularnego publikowania na Facebooku czy Instagramie, ale już do Was wracam i do regularnego blogowania też. W najbliższym czasie pojawi się wpis dot. mojej aktualnej diety, pielęgnacji cery oraz diety ze względu na grupę krwi. Jeśli macie jeszcze jakieś propozycje postów to dajcie znać w komentarzu. Chciałam Was jeszcze zaprosić na naszą grupę Majlaa Team (klik) – zdradzam tam super (t)fajne rzeczy ! 🙂
Luty był dla mnie niesamowicie intensywnym miesiącem. Sesja, kilka trudnych egzaminów, praca, dopracowywanie szkolenia Zdrowa (i trwała) redukcja u kobiet i sam stres związany z wypuszczeniem tego kursu. Na szczęście, ten miesiąc dobiegł już końca, wszystko super się skończyło, a szkolenie odebraliście bardzo pozytywnie – dostałam od Was mnóstwo cudownych opinii. Aż chce się pracować jeszcze więcej ! 🙂
Na początku miesiąca miałam okazję wziąć udział w warsztatach naturalnego peelingu, organizowanych przez Ministerstwo dobrego mydła. Super wydarzenie ! Sporo się dowiedziałam i będę Was teraz zachęcała do przygotowywania domowych kosmetyków, zwłaszcza peelingów.
W TYM poście opisałam dokładnie, w jaki sposób można przygotować taki peeling w domu oraz czym się kierować przy cerze naczynkowej, suchej czy trądzikowej. Podrzucam Wam jeszcze przepis na peeling, który ja zrobiłam – bardzo mocno nawilżający !
- 2 miarki cukru białego
- 1 miarka oleju bawełnianego
- 1 miarka oleju ze słodkich migdałów
- 1 miarka dodatków: glinka różowa, malina liofilizowana, płatki róży, ziarno czarnuszki
- 7 kropel aromatu – słodka wanilia (jeśli zdecydujecie się na dodatek jakiegoś aromatu to pamiętajcie, żeby nie dawać więcej, niż 7 kropel ! To bardzo ważne ze względów bezpieczeństwa – większa ilość mogłaby wywołać stany zapalne i alergiczne).
Co najbardziej lubicie w swojej pracy ? Ja chyba to, że mogę ją wykonywać w dowolnym miejscu. Jedyne, czego potrzebuję to internet… No i kawa 🙂 Moim największym marzeniem jest otwarcie swojej kawiarni z najlepszą kawą, zdrowymi przekąskami i przytulnym miejscem do pracy. Powiem Wam, że już mam nawet wymyśloną nazwę, propozycję deserów i projekt wystroju, haha !
Luty był dla mnie bardzo intensywny, stresujący, ale też niesamowicie przyjemny ! W tym miesiącu pojawiło się moje pierwsze szkolenie on-line Zdrowa i trwała redukcja u kobiet. Dostałam od Was mnóstwo wiadomości, a wszystkie z nich są pozytywne ! Na prawdę, jestem w szoku, ale jednocześnie jestem też niesamowicie zadowolona, że tak bardzo Wam się spodobało.
TUTAJ dowiesz się więcej na temat całego szkolenia, a TUTAJ możesz je zamówić
W lutym miałam też okazję przetestować catering dietetyczny. Jeśli jesteście ze mną dłużej to na pewno wiecie, że już kiedyś prowadziłam projekt Wiem co jem z krakowskim cateringiem, ale tym razem byłam o wiele bardziej zadowolona. Posiłki były bardzo smaczne, świetnie zbilansowane (wersja Strong) i chętnie korzystałabym z niego nadal. Ale z drugiej strony, uwielbiam gotować i chyba nie potrafiłabym z tego zrezygnować tak na dłuższą metę. O tym, jak dobrać catering odpowiedni dla siebie powstał oddzielny wpis – znajdziesz go tutaj.
- Jeden z posiłków z cateringu – zupa tajska z wołowiną, warzywami i mleczkiem kokosowym | 2. Danie, które ostatnio męczę każdego dnia – makaron pełnoziarnisty + kurczak + pomidory suszone + rukola + oliwa z oliwek
Wiele osób pytało o tą bluzę… To kolekcja Patriotic, a ja mam dla Was kod rabatowy na wszystkie ich ubrania. Wystarczy, że podczas zakupów wpiszecie hasło: majlaa, a otrzymacie 10% rabatu.
Markę Patriotic odkryłam niedawno i z ich oferty najbardziej spodobały mi się właśnie bluzy. Bez zbędnych grafik i takie, które założę nie tylko do sportowej stylizacji, ale też do bardziej eleganckiego płaszcza – to jest super ! Bluza jest świetnej jakości i bardzo ciepła – na aktualną pogodę jest idealna.
Po opublikowaniu tego zdjęcia na moim Instagramie dostałam kilka wiadomości, że szkoda, że już nie publikuję swoich potraw. Chciałam Wam tylko przypomnieć, że założyłam drugie konto @_withmajlaa, na którym publikuję głównie swoje przepisy, ale też posiłki z diet moich podopiecznych czy metamorfozy. Po kulinarne inspiracje zapraszam Was właśnie tam !
Mój nowy książkowy nabytek ! Czytałam już książkę o IO tej samej autorki, więc musiałam kupić drugą część, tą bardziej kulinarną. Jestem jej bardzo ciekawa 🙂 W związku z tym, w jadłospisach pojawi się mnóstwo nowych przepisów, a na blogu już niedługo nowy wpis z serii Książki branżowe.
Love crossfit ! Niedawno pisałam o moich aktualnym planie treningowym, który uległ małej modyfikacji. Wspominałam tam, że będę chciała robić 5 treningów w tygodniu, ale ze względu na studia niestety nie uda mi się to. Trenuję teraz 4/5 razy – w tygodniu z uczelnią 4, a w tygodniu bez uczelni 5 razy. Taki system bardzo mi odpowiada 🙂 A jeśli jesteście ciekawi moich treningów to zajrzyjcie tutaj.
Mój wpis o detoksie sokowym cieszył się ogromnym zainteresowaniem i to, co zauważyłam – macie podobną opinię na ten temat. Postanowiłam przetestować takie „oczyszczenie” na sobie, ale poza moimi odczuciami i spostrzeżeniami, w poście napisałam też o dietetycznym punkcie widzenia na taki detox.
Chciałam Wam jeszcze przypomnieć o kodzie rabatowym na wszystkie produkty marki FoodSpring. Podczas zakupów wpiszcie hasło: majlaaFSG, a otrzymacie 20% rabatu na całe zamówienie. Takie produkty są idealnym rozwiązaniem na szybkie śniadanie albo przekąskę poza domem. Brak czasu nie może być wymówką dla zdrowego odżywiania !!
Na zakończenie jeszcze małe ogłoszenia parafialne… Kochani, szukam osób do współpracy – na początek, fotografa i grafika. Nie musicie mieć wykształcenia i wielkiego doświadczenia, dla mnie liczą się Wasze umiejętności, kreatywność i chęci. Jeśli lubicie moją stylistykę i chcecie ze mną trochę popracować to wysyłajcie swoje zgłoszenia z przykładowymi pracami na maila: [email protected] ! Tytuł maila: fotograf lub grafik, w zależności od tego, co Was interesuje.
A Tobie, jak minął ostatni miesiąc ?
Po więcej zdjęć zapraszam na mojego Instagrama