Przychodzę do Was z kolejnym, rewelacyjnym przepisem ! Po raz kolejny brownie, ale tym razem nie z fasoli, a z buraków ! Pokochałam ciasta z warzyw, szczególnie jeśli ich w ogóle nie czuć. Na razie próbowałam z fasoli, batatów i właśnie buraków… Szczerze mówiąc, nie potrafię zdecydować, które z nich jest najlepsze, wszystkie opcje są przepyszne ! Spróbujcie tego przepisu i dajcie znać, jak Wam się podoba, a ja chętnie posiedzę nad nowymi propozycjami deserów. A może czegoś innego ? Dajcie znać, jakie przepisy są waszymi ulubionymi 🙂
Potrzebne składniki:
- 700g buraków
- 30g suszonych daktyli
- 200g mąki gryczanej
- 15g naturalnego kakao
- 1 jajko
- 65g czekoladowego izolatu (możecie z niego zrezygnować)
- 25g oleju kokosowego
Buraki obierz, pokrój na mniejsze kawałki i ugotuj. To najgorszy i najdłuższy etap w przygotowaniu tego ciasta, bo buraki strasznie długo się gotują… Kiedy będą gotowe, zaczekaj aż przestygną i dokładnie je zblenduj. Dorzuć namoczone wcześniej daktyle (może je ok. 30 minut zalewając wrzątkiem), jajko, wszystkie suche składniki oraz roztopiony olej kokosowy. Całość ponownie zblenduj, tak aby nie było żadnych grudek.
Formę (użyłam standardowej tortownicy) wyłóż papierem do pieczenia. Przelej ciasto i piecz ok. 45 minut w 180 stopniach. Jeśli użyjesz blaszki o mniejszej średnicy ciasto będzie wyższe i automatycznie będzie potrzebowało więcej czasu w piekarniku. Pod koniec pieczenia sprawdź patyczkiem czy jest już gotowe. Pozostawiłam je w piekarniku to wystudzenia.
Tak, jak napisałam powyżej, możesz zrezygnować z odżywki białkowej, jednak smak ciasta trochę się zmieni. Wtedy najlepiej dodać jakiegoś naturalnego słodzika lub miodu. Ja jednak jestem zwolenniczką dodania odrobiny białka, choćby dla walorów smakowych. Przy okazji, przypominam o 10% zniżce na produkty All Nutrition, którą możecie wykorzystać podczas zakupów w sklepie SFD (klik). Jeśli zrezygnujecie z białka może być tak, że ciasto będzie za rzadkie i będziecie musieli dodać jeszcze trochę mąki.
_____________________________________
Coś czuję, że to ciasto będzie teraz moim ulubionym posiłkiem po treningu ! Białko z jaja oraz odżywki białkowej, węglowodany z mąki, cukry proste z daktyli oraz odrobina tłuszczu z oleju i kakao… Posiłek idealny ! A jako, że takich buraków nie wliczam do bilansu to kaloryczność jest jeszcze mniejsza !
______________________________________
Całe ciasto podzieliłam na 8 równych kawałków, jeden dostarcza:
221 kcal | 13,2g białka | 25g węglowodanów | 7,6g tłuszczu
Polewę przygotowałam z roztopionego oleju kokosowego i odżywki białkowej, a ciasto podałam z sorbetem truskawkowym domowej roboty (przepis znajdziecie tutaj).
Kiedy wyniki konkursu na insta?
Pozdrawiam
Ahh brownie <3 rownież robiłam nie raz w każdej wersji i decyzja które najlepsze jest niemożliwa ;P koniecznie wypróbuje ten przepis 🙂 a mozna użyć juz startych buraczków ze słoika? Robiłam sporo na zimę i muszę zużyć 😀
Wygląda przepysznie 🙂
Czy na tą zniżkę 10% potrzebny jest kod? Kiedyś podawałaś hasło: MAJLAA16
Czy ono nadal jest aktywne?
Tak ! MAJLAA16 🙂
Całą noc gotowalam buraki by na sniadanko miec placek. Pychota! Nie zastnawiajcie sie!
A czy można zastąpić mąkę gryczaną mąką kokosową? Jakie proporcje?
Mąką kokosowa jest bardzo „krucha” i raczej nie sprawdza się przy wypiekach i omletach w większej ilości, bo wszystko się rozpada… Możesz dać np. 15g mąki kokosowej a resztę dopełnij inną.
Pingback: MOJA DIETA PODCZAS REDUKCJI | Majlaa.pl
Uwielbiam brownie, ale w takiej formie jeszcze go nie próbowałem. Najwyższa pora 🙂