TAK POWSTAJE GRUBAS… KAMPANIA STRONG4LIFE

38053064a4127ee33f6d44a9e15e57fe640000

Dzisiaj miał pojawić się post z nowym przepisem, o którym pewnie wiele osób jeszcze nigdy nie słyszało… Jednak, wczoraj wieczorem trafiłam na kampanię przeciwko otyłości, stworzoną przez Amerykańską stronę Strong4Life propagującą zdrowy styl życia. Musiałam, no po prostu musiałam na ten temat napisać coś więcej. Wiecie, że nie potrafię przejść obok takich tematów obojętnie i strasznie się cieszę, że tego typu kampanii jest coraz więcej na całym Świecie.

Podstawowym materiałem tej kampanii jest krótki, kilkuminutowy filmik. Mężczyzna trafia do szpitala z podejrzeniem zawału serca. Zaledwie 33 lata i około 160 kg na liczniku. Moja pierwsza myśl – jak można w tym wieku doprowadzić się do takiego stanu ?! Oglądam dalej… Ten oto mężczyzna prowadzi niesamowicie monotonny tryb życia. Jeździ samochodem, czas wolny spędza na kanapie przed telewizorem, w drodze do pracy melduje się po zestaw w McDonald’s, a w międzyczasie je. Je, je i znów je… I znów nasunęła mi się mała refleksja. Dlaczego on cały czas je ? Dlaczego się nie rusza ? Dlaczego nie chce zmienić swojego życia ? Mimo informacji o cukrzycy i innych chorobach nadal je i spędza czas wolny w domu.

Pewnie 99% osób zgodnie stwierdzi, że to jego wina. Dorosły, zdrowy facet doprowadził się do takiego stanu. Przecież nikt mu nie kazał, nikt nie stał nad nim z batem, sam tego chciał ! Nie do końca tak jest… Pamiętacie mój wpis o filmie „Cały ten cukier” ? Na końcu napisałam o tym, że powinien on być puszczany dzieciom, ale także rodzicom i dziadkom, a właściwie przede wszystkim im. To właśnie rodzina odpowiedzialna jest za to, co ląduje na talerzu najmłodszego. Czy to będzie zdrowy i pełnowartościowy posiłek czy pizza. Batonik z czekolady czy domowe ciastka ze zbóż i owoców. Mogłoby się to wydawać kompletnie nieistotne, bo to młody człowiek. Wiele starszych osób śmie mawiać „wyrośnie to zeszczupleje”. Być może, ale nie każdy. To, jak wyglądamy w wieku kilkunastu i kilkudziesięciu lat w ogromnym stopniu zależy od tego, jak byliśmy wychowani. Zapytajcie kilka przypadkowych osób, które mają problem z nadwagą, jak wyglądało ich dzieciństwo. Co jadały, czy były wspólne posiłki i jakie mieli relacje z bliskimi. Jestem pewna, że znaczna większość była niepotrzebnie dokarmiana. Jedzeniem go nagradzano, pocieszano i zamykano usta, aby nie krzyczał. Mama kupiła mu czekoladę dla świętego spokoju, a babcia upiekła ciasto, bo o wnuczka trzeba dbać. Taa…

Film jest wstrząsający, przynajmniej dla mnie. Krótki, zwięzły i na temat. Te parę minut pokazuje wszystko, o czym TRZEBA mówić. Na końcu prosty komunikat ” To jest przyszłość Waszych dzieci”. One nie potrafią same podjąć decyzji czy to, co ląduje na ich talerzu jest wartościowe czy nie. Opiekunowe muszą to zrobić za nich. Jestem coraz bliższa stwierdzenia, że większości przypadków osób otyłych, wszystkiemu winne jest dzieciństwo, a później jest już za późno żeby to zmienić. Dobrze, że powstają takie kampanie. Oby, jak najwięcej !

A teraz obejrzyjcie ten film i koniecznie dajcie znać, jakie macie stanowisko w tym temacie.

About The Author: Roksana

Studentka dietetyki, z zamiłowaniem do blogowania, fotografii i mody. Uwielbia podróże. Kiedyś poleci do NY i przebiegnie wzdłuż rzeki Hudson - jedno z wielu marzeń. Wszystko co robi, robi na 200%, wkładając w to całe serducho. Mam nadzieję, że to zauważycie :)

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>