Nie wiem, kiedy zleciał ten miesiąc… Kiedy zaczynaliśmy ten projekt byłam przekonana, że wszystko będzie trwało i trwało, w końcu to cały miesiąc ! A tymczasem, wszystko mignęło, jak za pstryknięciem palca. Przyzwyczaiłam się już do robienia zdjęć wszystkich swoich posiłków, dzielenia się z Wami przepisami i wrzucania luźnych porad czy przemyśleń. Teraz tak się na tym zastanawiam i oficjalnie mogę stwierdzić – będzie mi tego brakowało. A najfajniejszy w tym wszystkim jet kontakt, jaki z Wami złapałam i mam szczerą nadzieję, że tak już zostanie 🙂
No ale wielokrotnie powtarzałam, że tworzymy to przede wszystkim z myślą o Was… Jak Wam się podobało ? Mam nadzieję, że skorzystaliście na tym, dowiedzieliście się czegoś nowego, zaczerpnęliście trochę inspiracji. Dostałam w ciągu tych czterech tygodni tyle pozytywnych wiadomości, że dodało mi to ogromnych skrzydeł i jeszcze większej chęci do działania.
Co prawda, miesiąc i tym samym, pierwsza część akcji za nami, ale to przecież nie koniec ! Chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że najlepsze dopiero nadejdzie. Już nie mogę się doczekać października. Dla mnie będą to 4 tygodnie kompletnej swobody. Do kuchni wejdę tylko nastawić wodę na kawę lub herbatę, a cały wolny czas poświęcę na inne przyjemności i obowiązki, ale o tym też dowiecie się w trakcie tego miesiąca. Obiecałam, że to będzie również rewelacyjny element tego projektu dla Was i na tym skorzystacie – tak będzie. Szykuję na prawdę fajne materiały i teksty, które przydadzą się zarówno początkującym, jak i tym bardziej zagłębionym w tematach diet, treningu i zdrowego stylu życia. Jeśli nadal są wśród Was osoby, które podchodzą z dużym dystansem do tego, co tutaj wypisuje to może przekona Was opinia zawodowego dietetyka, z krwi i kości ? Pierwsze spotkanie za nami… Ale o tym powstanie oddzielny post, który pojawi się już niedługo. Pani Doktor jest prawdziwym specjalistą w swojej dziedzinie i z tego, co mi wiadomo, spod jej ręki również powstanie wiele świetnych tekstów, które wylądują na stronie głównej projektu !
Na razie nic więcej Wam nie zdradzę. Niech cały drugi etap będzie dla Was jedną, wielką niespodzianką… 🙂
Zastanawiacie się, jak wygląda współpraca z firmą cateringową z praktyce ? Czy warto płacić za pudełko i co na tym zyskujemy ? A może to strata czasu i pieniędzy i lepiej gotować wszystko samemu ? Czy możliwe jest dopasowanie takiej diety indywidualnie do swoich potrzeb ? I ostatecznie, jak sprawdzi się firma, która działa z nami w projekcie… Na te i wiele innych pytań (z naciskiem na wiele innych) znajdziecie odpowiedź w październiku i obiecuję, że warto na nie zaczekać !
Cały projekt możecie standardowo śledzić na stronie Cateromarketu w zakładce #WiemCoJem (KLIK). Zapraszam Was również na mojego Facebooka oraz Instagrama, gdzie będę publikowała małe zajawki, smaczki oraz mnóstwo zdjęć.
PS. Ciekawe, co dostanę do jedzenia w poniedziałek 🙂
Pingback: LAST MONTH | Majlaa.pl