Wszystko co dobre, szybko się kończy, niestety… Te 12 dni w Turcji minęły tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Znów trzeba wrócić do codziennych zajęć i obowiązków – nie to żebym narzekała ! 🙂 Biorę się ostro do roboty i szykuję nowe, podróżnicze wpisy (może jest coś, o czym chcielibyście się dowiedzieć na temat Turcji ? Byłam tam już czwarty raz i wydaje mi się, że sporo mogę Wam opowiedzieć). Pierwszym z nich będzie standardowe foto podsumowanie i mnóstwo pięknych zdjęć ! Uwielbiam wracać do tych postów po pewnym czasie, obejrzeć wszystko jeszcze raz i powspominać. Zostawiam Wam ze zdjęciami i czekam na komentarze ! 🙂
Byliśmy w miejscowości Turkler, niedaleko Alanyi. Jeśli lubicie piaszczyste plaże i lazurową wodę to tam ich niestety nie znajdziecie. Zarówno plaża, jak i może nie wygląda tam zbyt zachęcająco – przynajmniej w tym miejscu, w którym my byliśmy. Mnóstwo kamieni i brudna woda… Za to warto wybrać się do Alanyi (jakieś 20 minut drogi busem) na plażę Kleopatra Beach. Poleciła mi ją jedna z czytelniczek i popieram jej opinię, na prawdę polecam ! Możecie ją zobaczyć na poniższych zdjęciach.
Busy kursują dosłownie co chwilę. Wystarczy, że staniecie na pierwszym lepszym przystanku. Choć podejrzewam, że jeśli „machniecie” na kierowcę to zatrzyma się w dowolnym miejscu – uroki Turcji 🙂 Bilet to koszt około 9 lirów w obie strony, choć cena w znacznym stopniu zależy od miejsca, z którego wyjeżdżacie. Możecie wysiąść na dworcu głównym w Alanyi i przespacerować po mieście lub bezpośrednio przy plaży, kiedy usłyszycie od biletera hasło „Kleopatra”.
Będąc w Alanyi, wybraliśmy się od razu na zamek i mały spacer po mieście. Widoki są cudowne, ale temperatura nie ułatwia sprawy… Gdyby było choć trochę chłodniej wszystko odbierałabym sto razy lepiej ! Mimo wszystko, warto się trochę pomęczyć dla kilku zdjęć i pooglądania miasta z góry.
Widoki zapierały dech w piersiach !
Co byście powiedzieli na wpis dotyczący raftingu ? To, według mnie, taka atrakcja, którą trzeba zaliczyć podczas pobytu w Turcji !
Jak to się mówi… Nie można kupić szczęścia, ale można kupić lody, a to już bardzo blisko szczęścia… To powiedzenie jest mi bardzo bliskie 🙂
Do następnego !
Po więcej zdjęć zapraszam na mojego Instagrama
Piękne zdjęcia, pozazdrościć Ci tylko można super wakacji
Pozdrawiam
jarek
Wakacje w Turcji- dla mnie super. Piękne zdjęcia- nie mówiąc o modelce….
Pozdrawiam
Jarek