Ostateczna decyzja dotycząca wpisów na blogu padła już jakiś czas temu i będę je różnicowała, jak tylko mogę. Dlatego, dzisiaj mam dla Was trochę mody. Co prawda on znów kręci się wokół sportu, ale to już nie tradycyjne porady i tematy dietetyczne. Z „przeglądu sportowego” pojawiły się już dwa posty. Jeden z nich dotyczył topów, a drugi biustonoszy, z którego dowiecie się m.in jak dobrać odpowiedni rozmiar. Poniżej znajdziecie aktywne linki. Dzisiaj przyszła kolej na spodnie – zarówno legginsy, jak i krótkie spodenki. Podam Wam kilka elementów, na które warto zwrócić uwagę podczas zakupów, czym ja się kieruję i podrzucę aktualny stan sklepów internetowych i stacjonarnych. Jeśli tak jak ja, wolicie ubrania sportowe od normalnych to na pewno trafię w Wasz gust 🙂
Przegląd sportowy – topy
Przegląd sportowy – biustonosze
Jestem totalną maniaczką ubrań sportowych. Co chwilę wpada mi coś w oko i nie potrafię przejść obojętnie. Oprócz tych najpopularniejszych marek, jak Nike, Adidas czy Reebok (nigdy nie miałam ubrań Pumy i jeszcze chyba żadna z ich rzeczy nie wpadła mi w oko), zwracam ogromną uwagę na polskie marki, których jest coraz więcej. Na niektórych trochę się zawiodłam, inne uwielbiam… Ale tak sobie pomyślałam, aby przygotować wpis polskich marek sportowych (a może nie tylko sportowych?), na które warto byłoby zwrócić uwagę. Co ty na to ?
Jeśli chodzi o sklepy, w których kupuję to mam dwa ulubione do których zawsze zaglądam (oczywiście mówię o sklepach internetowych, zdecydowanie bardziej tak wolę robić zakupy). Jednym jest Zalando – chyba nikogo nie zaskoczyłam ? Oferta jest ogromna, zarówno nowych jak i poprzednich kolekcji. Poza tym, ceny często zdecydowanie lepsze niż w sklepach stacjonarnych, a dodatkowo Zalando oferuje często kody promocyjne, z których można skorzystać. Takie kody możecie znaleźć np. na Picodi. Drugim sklepem jest fitnesstrening.pl i to tutaj kupuję zdecydowanie najczęściej. Polecam obserwować ich profil na Facebooku, bo bardzo często publikują informacje o rabatach i promocjach – teraz np. możecie zdobyć 20% rabatu na buty 🙂
Nie będę na razie wspominała o mniejszych, polskich markach, bo na ten temat pojawi się oddzielny wpis.
Wracając do spodni, podczas zakupów zwracam uwagę na 3 podstawowe kwestie – materiał (przede wszystkim jego przezroczystość), sposób układania się na ciele i swobodę ruchów oraz wzór – jestem kobietą, nie mogłabym pominąć tego elementu ! Pierwsza rzecz, która wpada w oko to zwór, nie ma co ukrywać. Dopiero potem sprawdzam właściwości i skład materiału.
W zależności od sportu, jaki uprawiacie, warto byłoby dopasować do tego celu odpowiednie ubranie. Siłownia nie ma zbyt wielu wymagań, ale do biegów przydałyby się spodnie oddychające i (zimą) ocieplane. Bardzo lubię spodnie z dodatkiem niewielkiej ilości (np. 11%) elastanu – wtedy zdecydowanie lepiej się układają i są podatne na „głębokie” ruchy. Tylko raz kupiłam takie, które w składzie miały wyłącznie bawełnę i niewielką ilość poliestru – to był kompletny niewypał.
O ile przy wielu sportach grubość materiału nie ma aż tak dużego znaczenia, tak na siłowni jest to niesamowicie ważne. Wyobraźcie sobie, że robicie głębokie przysiady, a materiał prześwituje. Raczej nikt nie czułby się w takiej sytuacji komfortowo… Dlatego przezroczystość materiału jest drugą ważną kwestią, na którą zwracam uwagę. Niestety, podczas zakupów internetowych często trzeba kupować w ciemno albo sugerować się opinią innych klientów. Już nie raz zdarzyło mi się tak, że kupiłam jakieś spodnie, a po pierwszym założeniu nie nadawały się do użytku i musiałam je odsyłać.
I jeszcze mała inspiracja i przegląd tego, co oferują sklepy. Wzięłam pod uwagę kolekcje stacjonarne i te, które można dostać w sklepach internetowych. Ciekawa jestem, które modele są w waszym guście…
Wszystkie powyższe modele pochodzą ze sklepu Adidas
Wszystkie powyższe modele pochodzą ze sklepu Nike
Wszystkie powyższe modele pochodzą ze sklepu Reebok
1. Reebok | 2. Adidas | 3, 4. Nike | 5. New Balance | 6. H&M | 7. Adidas
biustonosz – Adidas | spodenki – Nike | t-shirt – Nike | buty – Nike | plecak – Adidas | zegarek – Lacoste
biustonosz – Adidas | spodenki – H&M | bluza – H&M | buty – Nike | case – Adidas | bidon – H&M
Jeśli macie jakieś swoje ulubione sklepy sportowe, które kumulują różne marki w jednym miejscu to dajcie znać. Chętnie przejrzę coś nowego… W końcu każda motywacja do treningu jest dobra, a nowe ubrania to niezły bodziec, prawda ? 🙂
Niezły zbiór inspiracji. Powiem szczerze, że uwielbiam trenować w kolorowych, wzorzystych ubraniach. Dają mi mnóstwo energii i sprawiają, że od razu mi się chętniej ćwiczy. Widzę, że Ty też na blogu postanowiłaś przemycić trochę mody sportowej 🙂
Pozdrawiam!
wow its a nice sports wear.