Ale mam dla Was dzisiaj przepis ! Kolejne pyszne ciasto w wersji fit 🙂 Na pewno kojarzycie kopiec kreta. Ja osobiście nigdy nie miałam okazji go spróbować, ale postanowiłam zrobić swoją, kokosową (kocham wszystko, co kokosowe) wersję. Oczywiście, bez cukru, pszennej mąki i nabiału. Takie ciasto najlepiej zrobić dzień wcześniej i odstawić na noc do lodówki, będzie jeszcze lepsze. No i zapomniałam dodać, że mój pomysł to wersja dla dorosłych, ale alkohol możecie zamienić na jakiś poncz, kawę czy sok i podawać też dzieciakom. Pycha !
Składniki na ciasto:
- 2 jajka
- 100g mąki jaglanej
- 30g odżywki białkowej (możesz zamienić na mąkę i dodać słodzik)
- 20g skrobi ziemniaczanej
- pół łyżeczki sody
- 10 lnu mielonego
- 50g mleka kokosowego
- 20g oleju kokosowego
Składniki na krem:
- 2 puszki mleczka kokosowego gęstego
- 10g oleju kokosowego
- 1 laska wanilii lub łyżeczka waniliowego aromatu bez cukru
Dodatkowo: 2 banany, 50ml spirytusu
Białko oddziel od żółtek jaj i ubij na sztywną pianę z odrobiną soli. W oddzielnym naczyniu wymieszaj mąkę z odżywką białkową, skrobią i łyżeczką sody. Dodaj żółtka jaj, mleko kokosowe, roztopiony olej i wymieszaj. Następnie, dodaj przestudzony len mielony (wcześniej należy go zalać wodą i zaczekać, aż zgęstnieje) i całość dokładnie zmiksuj. Do tak przygotowanego ciasta dodaj pianę z białek i bardzo delikatnie wymieszaj szpatułką. Gdyby masa była za gęsta, dodaj odrobinę wody mineralnej gazowanej. Ciasto przelej do formy i piecz ok 35 minut w 180 stopniach.
Mleczko kokosowe na krem należy wcześniej włożyć do lodówki, aby oddzielił się gęsty krem od wody. Do miski przełóż tylko gęstą część mleczka kokosowego i ubij robotem na delikatny krem. Dodaj roztopiony olej kokosowy, wanilię i wymieszaj.
W upieczonym, przestudzonym cieście odkrój wierzch i wykrój odrobinę środka. Wykrojone miejsce nasącz alkoholem i ułóż plasterki bananów. Następnie, połóż ubity krem kokosowy, a na górę pokrusz pozostałość ciasta. W ten sposób otrzymasz kopiec kreta ! 🙂
Całe ciasto dostarcza: 1651 kcal | 59.3g białka | 147.8g węglowodanów | 91.5g tłuszczu
__________________________
Bardzo często piekę takie ciasta bez żadnej okazji. Nie jesteśmy w stanie go zjeść w jeden dzień, ale znalazłam na to sposób. Po upieczeniu, kroję ciasto na równe części – zwykle 8 lub 10. Całkowitą zawartość kalorii i makroskładników dzielę na ilość kawałków i w ten sposób mogę wliczyć makro jednego kawałka do swojej diety. Oczywiście, każdy kawałek może się miedzy sobą delikatnie różnić, ale kompletnie się tym nie przejmuje. Jeśli trzymacie dietę dla siebie to takie drobne różnice nie powinny być żadnych problemem. A dzięki temu, można zrobić super ciasto i jeść je przez kolejne dni.
__________________________
Dzisiaj po raz drugi robiłam ciasto na bazie jednego z warzyw (i nie jest to fasola!) – wyszło jeszcze lepiej, niż poprzednio. Jeśli macie ochotę spróbować czegoś nowego to dajcie znać, wrzucę tutaj przepis 🙂
Po więcej przepisów zapraszam na mojego nowego Instagrama – klik
Mniaaaam 😋
a czy odżywka białkowa ma być w jakimś konkretnym smaku?
Ja dałam waniliową, ale myślę, że super byłaby też o smaku białej czekolady, kokosa, a nawet banana 🙂