Święta, Święta i po Świętach – to jedyne co teraz nasuwa mi się na myśl…
Przed nami jeszcze Sylwester i wyzwanie roku – zmieścić się w kreację ! Nie wierzę w to, że przez te 3 dni można wiele przytyć, ale zatrzymana woda to już inna sprawa. Mogę się założyć, że większość z Nas, kobiet, ma z tym problem. Trzy dni to niby niewiele, ale wystarczająco, aby namieszać trochę w funkcjonowaniu organizmu. Nadmiar tłuszczu i cukru, oraz nieregularne posiłki zawsze sprzyjają odkładaniu się wody. Stąd kilka dodatkowych kilogramów na wadze.
Kilka dni temu, na Instagramie, zapytałam Was o poświąteczny detoks. Pomyślałam, że to dobry pomysł i byłam ciekawa czy będziecie zainteresowani. Oddzew był bardzo, bardzo duży, co mnie niesamowicie cieszy. Jak obiecałam, tak zrobię !
Dzisiaj rano, na Facebooka, pojawił się wpis wprowadzający do całego wydarzenia. Cała akcja również będzie tam miała miejsce. Pomyślałam, że będzie to bardziej przejrzyste i łatwiejsze dla wszystkich, którzy chcieliby się przyłączyć. Przez kolejne 3 dni pojawią się tam również, jadłospisy oparte, przede wszystkim, o warzywa i owoce. Takie oczyszczenie organizmu nie jest łatwe i warto wziąć to pod uwagę, ale na prawdę warto! Po tych kilku dniach odczujecie znaczną poprawę w samopoczuciu, chociaż na wadzę też.
Jeśli chcecie dołączyć zapraszam na Facebooka i Instagrama . Natomiast, na blogu pojawi się podsumowanie całej akcji. Z niecierpliwością będę czekała na wasze wiadomości, reakcje i wniosku.
I jeszcze jedno ! Obowiązuje oznaczenie #DetoxzMajlaa ! Wrzucajcie zdjęcia z tym oznaczeniem, chętnie poczytam, jak Wam posmakowały wszystkie posiłki. Powodzenia !