Pamiętacie mój tekst pełen radości po przebiegnięciu 10km pierwszy raz w życiu? Pisałam tam, że następnego dni w nagrodę zrobię sobie naleśniki. Oczywiście w zdrowszej wersji – bez cukru i pszennej mąki. Były przepyszne. Chociaż każde naleśniki są przepyszne
Nie mogłabym się z Wami nie podzielić przepisem!
Potrzebujemy:
- 1 całe jajko
- 1 białko
- łyżka mąki pełnoziarnistej typ 2000
- 2 łyżki mleka lub łyżka jogurtu naturalnego
- szczyptę proszku do pieczeniu
- łyżka otrębów (najlepiej wybrać pszenne)
- ulubione dodatki (owoce, orzechy, nasiona, miód, przyprawy…)
Jak zrobić:
1. Białka (ze szczyptą soli) ubić na sztywno
2. Dodać żółtko i mleko, bardzo delikatnie połączyć z białkami
3. W osobnym naczyniu połączyć wszystkie suche składniki
4. Produkty suche dodać do mokrych i wszystko ze sobą dokładnie połączyć
Całość (bez owoców) dostarcza: 148kcal; 13g białka; 8,5g węglowodanów; 6,9g tłuszczu
Najlepiej smażcie na patelni, do której nie przyklei Wam się masa. Unikniecie wtedy dodatkowego tłuszczu – ale to, jak ze wszystkim
Placuszki smażcie do momentu, aż pojawią się pęcherzyki powietrza* (albo dziurki po nich, jak kto woli). Wtedy przerzućcie na drugą stronę i trzymajcie mniej więcej tyle samo czasu.
* Takie, jak na tym zdjęciu
Naleśniki są puszyste i niesamowicie pyszne! Bez zbędnego cukru, który możemy dołożyć w formie owoców i miodu. Najchętniej użyłabym malin, borówek albo truskawek, ale niestety takie uroki zimy.. Trzeba się zadowolić tym co mamy, ale banany też się świetnie sprawdziły
Najlepsze śniadanie! W jakiej formie lubicie najbardziej?
Pychota! Wiem już co rano zrobię na śniadanie <3
Zapraszam http://khatstyle.blogspot.com
wygląda apetycznie
http://iamemilias.tumblr.com/