Lato pełną parą i (podobno) przynajmniej do połowy lipca będziemy mogli z niego korzystać ! To chyba najlepsza okazja na wyciągnięcie z szafy tych bardziej kolorowych ubrań, których u mnie, jak na lekarstwo. Co prawda, na co dzień, zdecydowanie wolę stonowane kolory (raczej nie odkryłam Ameryki i już dawno to zauważyliście), ale w wakacje można trochę poszaleć Wszystkie ubrania, które widzicie są z zeszłego sezonu, tylko butów nie miałam okazji jeszcze założyć.
Jak Wam się podoba taka wersja stroju, bardziej kolorowa ?
bluzka – Bershka | spodenki – H&M | buty – Bershka | torebka – Zara