Sezon na szparagi trwa w najlepsze ! Zielone uwielbiam i korzystam jak tylko mogę, bo ten okres jest niesamowicie krótki. Natomiast, tych białych nigdy nie miałam okazji spróbować i postanowiłam coś z nimi zrobić. Padło na krem ze szparagów, podsmażanego pora i ziemniaka. Po przygotowaniu w zupie była ogromna ilość włókien, których wprost nienawidzę (czy jest jakiś sposób na wcześniejsze pozbycie się ich ?). Jeśli ktoś ma taki sam problem, po zblendowaniu, najlepiej całość przetrzeć jeszcze przez sitko. Jest z tym trochę roboty, ale efekt jest tego warty !
Potrzebne składniki:
- duży pęczek białych szparagów
- biała część pora
- 1 spory ziemniak
- 1 mała cebula
- ok. pół litra bulionu (użyłam warzywnego)
- łyżeczka masła (możecie również użyć oliwy)
- sól, biały pieprz, gałka muszkatołowa
1. Pora sparzcie gorącą wodą. Pokrójcie na drobne talarki i podsmażcie na patelni na odrobinie masła.
2. W tym czasie, pokrójcie cebulę w większą kostkę, ziemniaki i szparagi na niewielkie kawałki. Tak przygotowane warzywa wrzućcie do garnka i podsmażajcie przez chwilę na pozostałej części masła (lub oliwy).
3. Kiedy cebula nabierze już koloru, dorzucam pora i odrobinę gałki muszkatołowej. Dzięki temu, że dodamy ją na początku odda więcej aromatu. Całość zalewam bulionem (miałam gotowy warzywny, ale możecie również użyć dowolnego innego). Jeśli zupa będzie za gęsta, dolewajcie czystej wody. Gotujcie do czasu aż szparagi i ziemniaki będą miękkie – ok. 45 minut. Pod koniec przyprawiam jeszcze do smaku pieprzem, solą i ewentualnie gałką.
4. Na końcu wszystko zblendujcie (ewentualnie przetrzyjcie przez sitko) i gotowe !
Całość zawiera: 150kcal | 5,4g białka | 31g węglowodanów | 1,5g tłuszczu
Macie może jakieś fajne przepisy z wykorzystaniem zielonych szparagów? Muszę wykorzystać ten krótki sezon na nie w 100% !
Ja lubię zielone:) bardzo mi smakują zawijane w ciasto francuskie,szynkę szwarcwaldzką i zapiekane w temp 180st ok 17min