RZECZY, KTÓRE ZAWSZE ZABIERAM NA SIŁOWNIĘ

Wiem, że duża część z Was jest jeszcze przed swoją pierwszą wizytą na siłowni. W związku z tym pojawia się sporo pytań o to, co ze sobą zabrać, jak ćwiczyć i od czego w ogóle zacząć. Postanowiłam trochę rozwiać wasze wątpliwości i poruszyć kilka tematów związanych z siłownią – oczywiście z kobiecego punktu widzenia. Na pierwszy rzut pójdzie to, co ze sobą zabrać i o czym na pewno nie możesz zapomnieć. Gdybyście miały jakieś prośby dotyczące tego typu wpisów, dajcie znać w komentarzach !

Aktualnie mam o tyle dobrze, że siłownię mam dosłownie pod nosem, więc nie muszę zabierać ze sobą kosmetyków typu szampon czy żel, bo prysznic zawsze biorę już w domu. Chociaż to takie rzeczy, o których chyba nie muszę wspominać ? Sprawa ma się trochę inaczej w momencie, kiedy jadę gdzieś dalej albo wiem, że zaraz po siłowni muszę gdzieś iść. Wtedy wrzucam żel pod prysznic i suchy szampon. Nie wyobrażam sobie mycia tam włosów, trwałoby to wieki.

W sklepach jest cała masa suchych szamponów, ale ja z czystym sumieniem mogę Wam polecić Batiste , a testowałam ich już na prawdę mnóstwo.

Dodatkowe gadżety, jak opaska na telefon, słuchawki i (obowiązkowo) zapasowa gumka do włosów. Rzadko korzystam ze swojej muzyki na treningu. Ta, która jest na siłowni w zupełności mi wystarcza. Ale słuchawki przydają się na przykład podczas biegania, lubię sobie wtedy obejrzeć jakiś film albo poprzeglądać snapy.

Napisałam gumka do włosów, bo na prawdę nie wyobrażam sobie ćwiczyć z rozpuszczonymi, a mam takiego pecha, że często po prostu pękają i wtedy pojawia się mega problem. Dodatkowa gumka na ręce rozwiąże wszelkie problemy. Ostatnio kupiłam sobie zestaw kultowych już, „sprężynowych” gumek Invisiboble i muszę powiedzieć, że są rewelacyjne ! Nie wiem kto je wymyślił, ale jest moim mistrzem !

Kolejną mega ważną rzeczą jest ręcznik, o którym sama często zapominałam. Nie tylko ze względów prywatnych do przetarcia potu z czoła, ale też ze względów higienicznych. Możecie napotkać kiedyś osoby, które będą mocno wrażliwe na tym punkcie i zwrócą Wam uwagę, żeby położyć ręcznik na sprzętach, z których korzystacie. Lepiej mieć go ze sobą, na wszelkie wypadek.

Tak jak wspomniałam, mieszkam przy samej siłowni, więc nie biorę żadnego posiłku po treningowego czy przekąsek – zawsze jem po powrocie do domu. Podobnie z przed treningówkami, nie używam, więc praktycznie zawartość mojej torby kończy się na ubraniach i kosmetykach. Ale, jeśli mieszkacie z dala od siłowni i macie do pokonania dłuższą drogę, warto wziąć coś do zjedzenia, chociaż niewielką przekąskę lub po prostu shake’a białkowego.

Prosiłyście mnie o wpis dotyczący odżywek białkowych. Pojawi się taki w przyszłym tygodniu, więc śledźcie uważnie bloga ! :)

Co do ubrań, muszę (znów) wspomnieć o biustonoszu sportowym. Poświęciłam im osobny wpis, bo to niezbędny element w naszej sportowej garderobie i bardzo ważne jest, aby go dobrze dobrać. Zajrzyjcie TUTAJ . Ostatnio skusiłam się też na legginsy nowej marki Cardio Bunny. Zawsze byłam zdania, że takie ubrania lepiej kupować w popularnych sieciówkach, ale muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Zobaczymy, jak sprawdzą się przy dłuższym użytkowaniu.

Mam nadzieję, że ten wpis chociaż trochę ułatwi Wam pierwszą wizytę na siłowni i zamiast martwić się tym, czego zapomniałyście, skupicie się na ćwiczeniach !

About The Author: Roksana

Studentka dietetyki, z zamiłowaniem do blogowania, fotografii i mody. Uwielbia podróże. Kiedyś poleci do NY i przebiegnie wzdłuż rzeki Hudson - jedno z wielu marzeń. Wszystko co robi, robi na 200%, wkładając w to całe serducho. Mam nadzieję, że to zauważycie :)

Comments

  • Reply Zyta

    Fajny tekst. Parę razy, skorzystałam przed wyjściem na siłkę. Nie dlatego, że nie wiedziałam co zabrać, ale żeby czegoś nie zapomnieć. Co do legginsów Cardio Bunny, używam od dwóch miesięcy i są super. Kupiłam też top z tej firmy i czuję się w nim świetnie, ale mój rozmiar to większe A. Ciekawa jestem jak się sprawdzają ich topy w przypadku dziewczyn lepiej przez naturę wyposażonych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML -a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>