Bardzo, bardzo Wam dziękuję za tak liczny udział w ankiecie, którą jakiś czas temu udostępniłam. Na prawdę, nie spodziewałam się, że tak liczne grono zajrzy i wyrazi opinię na temat mojego bloga. To dla mnie niesamowicie ważne, bo dzięki temu będę mogła udoskonalić tę stronę i publikować wpisy, które Was zainteresują. Jeszcze raz dzięki !

Wyniki kształtują się następująco…

Bloga odwiedzają głównie kobiety w młodym wieku. Wcale mnie to nie dziwi, bo tematy, które poruszam kierowane są przede wszystkim do Pań. Który mężczyzna chciałby czytać o kosmetykach, ubraniach czy sposobach na cellulit ? Tak będzie nadal !

Co do powyższych wyników, cieszę się niezależnie od tego, którą odpowiedź wybrałaś. Nie ważne czy czytasz mnie od początku, czy dopiero co odkryłaś mojego bloga. Chciałabym, abyś została ze mną już na zawsze, chętnie czytała wszystkie wpisy i korzystała z nich. To jest zawsze największą nagrodą za pracę włożoną w każdego posta.

Upewniłam się tylko, że prowadzenie Instagrama i Facebooka ma sens ! Zastanawiam się tylko nad jedną rzeczy… Jakie wpisy najchętniej widziałybyście na Facebooku ? Odnośniki do nowych wpisów będą się pojawiały zawsze, ale co poza tym ? Jakieś porady, przepisy, zdjęcia z Instagrama czy może wpisy motywacyjne ? Dajcie znać, bo ostatnio mocno zaprząta to moją głowę. Chciałabym w pewnym stopniu zróżnicować te dwa konta społecznościowe.

Co do Snapchata, w dalszym ciągu nie mogę się do niego przekonać… Zawsze uciekałam przed kamerą i chyba tak mi już pozostanie… Może jeszcze kiedyś się przekonam i zacznę nagrywać

Tak ja myślałam, najchętniej odwiedzane wpisy to te, dotyczące dietetyki i fitnessu. Niezmiernie mnie to cieszy ! Utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że idę w dobrą stronę. Odżywianie, sport i pomoc w tej kwestii stają się nieodłącznym elementem mojego życia i tego typu postów, w dalszym ciągu, będzie najwięcej. Ale spokojnie, inne kategorie również będę rozwijała.

Większość z Was uważa, że nowe wpisy powinny się pojawiać średnio trzy razy w tygodniu. Ja również uważam, że to dobra częstotliwość. Codzienne publikowanie postów, w moim mniemaniu, sprawia, że nie są one tak wartościowe, jak powinny. Nie chcę publikować „zapychaczy” tylko po to, żeby wrzucić cokolwiek nowego. Bez sensu…

Na koniec dorzuciłam jeszcze pytanie dodatkowe, które nie dotyczyło bloga. Doskonale wiecie, że cały czas idę w kierunku dietetyki i sportu. Półmetek studiów i pierwszy kurs za mną. W ciągu najbliższych tygodni zaliczę jeszcze kilka – wszystko z tej samej tematyki. Pewnie część z Was uzna to, co teraz napiszę za pychę albo przechwalanie się, ale chcę być najlepsza w tej dziedzinie ! To po prostu ambicja, marzenia i cel, który chcę zrealizować. A teraz nauka i jeszcze raz nauka…

W ankiecie była również rubryka, w której mogliście wpisach swoje uwagi i prośby dot. nowych wpisów. Większość dotyczy przepisów, ćwiczeń, dietetyki i porad z tej dziedziny. Jak wspomniałam wyżej, tę tematykę będę rozwijała najbardziej ! I mam dla Was małą niespodziankę… Osoby, które prosiły o przykładowe ćwiczenia na pewno się ucieszą… Ale o tym jeszcze napiszę

PS. W komentarzach możecie pisać, o czym najchętniej byście poczytały. Postaram się zrealizować wszystkie prośby, o ile takich wpisów nie mam już w planach. Jeszcze raz bardzo mocno dziękuję !