Mieszkam w Krakowie od października a dopiero teraz udało nam się zrobić pierwsze zdjęcia. Aż wstyd się przyznawać… Pogoda jest tragiczna i złapałyśmy dosłownie chwilkę w przerwie od deszczu. U Was też tak beznadziejnie? Chciałam pokazać coś nowego, ale niska temperatura i moja miłość do ciepła wykluczają się wzajemnie, więc nic z tego nie wyszło. Na wiosenne nowości musicie jeszcze trochę poczekać
Zamiłowani do czerni trwa w najlepsze. Tak na prawdę, jedynym elementem odżywiającym całość jest kolorowa bluza. No może jeszcze kraciasty szalik, który mogliście już zobaczyć TUTAJ . Ale tyle w zupełności mi wystarczy…
bluza – Paprocki&Brzozowski | płaszcz – Stradivarius | spodnie – Mango | buty, torebka – Zara | szalik – Stradivarius
Ten płaszcz ma super krój,ale jest zmechacony czy ten typ tak ma?
Płaszcz jest z wełny i z tego co zauważyłam, to ze wszystkimi tak się robi
A to szkoda bo płaszczyk fajny:) może golarką do ubrań go potraktuj bo wygląda troszkę niechlujnie nie piszę tego by cię urazić taka uwaga tylko:) . Pozdrawiam
woow ale masz wory pod oczami, potrzebny Ci dobry make up!
To był dzień no make-up Poza tym, to próba uśmiechu, która przy aparacie jest dość skomplikowana