Mam wrażenie, że temat masła orzechowego przewija się gdzieś ciągle i nieustannie. Wszyscy tylko przekrzykują się w opiniach na temat tej czy tamtej marki. W związku z tym, że to jedna z ulubionych przekąsek wielu osób, szczególnie tych, którzy regularnie ćwiczą, postanowiłam napisać na ten temat trochę więcej i mam nadzieję, że teraz nie będziecie mieli już żadnych wątpliwości, które warto kupić, a z którego lepiej zrezygnować.
Na co więc zwracać uwagę kupując masło orzechowe ? Przede wszystkim na skład ! Konsystencja, kolor czy marka w tym momencie nie mają akurat żadnego znaczenia. Większość tych, które dostępne są w sklepie, w swoim składzie zawierają całkiem niepotrzebne pozycje, takie jak syrop glukozowo-fruktozowy, cukier biały, cukier trzcinowy (to nadal cukier!) i najgorsze – utwardzony (uwodorniony) tłuszcz palmowy. Dwa podstawowe elementy – syrop i tłuszcz palmowy – są w dzisiejszych czasach główną przyczyną otyłości i chorób takich, jak miażdżyca.
Wiadomo, że najlesze jest takie, które w swoim składzie zawiera tylko i wyłącznie orzechy, ale niestety takie są ciężko dostępne albo bardzo drogie. Wybierając mniejsze zło, szukajcie takiego, które w swoim składzie zawiera orzechy, lecytynę sojową (to przeciwutleniacz) oraz kwas cytrynowy – nic poza tym. Jeśli dobrze kojarzę, to takie masło jest dostępne na przykład w Rossmannie.
Najlepszą pozycją ze wszystkich dostępnych jest Primavika. W swojej ofercie mają zwykłe masło orzechowe bez soli i cukru, ale też wersję dla sportowców (100% orzechów) oraz masło migdałowe, crunchy czy tahini – również 100%, czysty skład.
A skoro jesteśmy już przy innych produktach niż masło orzechowe, warto zwrócić na nie uwagę. Nie wiem czy wiedzieliście, ale te popularne orzechy arachidowe tak na prawdę nie są w ogóle orzechami. Zaliczane są do strączkowców i są jednym z pokarmów, które najczęściej uczulają i wywołują alergię. Nawet u osób, które wcześniej nie miały takich problemów, a zaczęły je spożywać regularnie i w dużej ilości ! Zdecydowanie lepszym wyborem jest masło z orzechów nerkowca, migdałowe albo chociażby mix.
Lubicie masło orzechowe ? Kupujecie ? Mam nadzieję, że ten wpis okażę się przydatny i teraz bez problemu postawicie na coś zdrowszego I jeszcze jedno ! Jeśli macie chwilę czasu i możliwości, kupcie orzechy i zróbcie takie masło samemu. Jestem przekonana, że wyjdzie zdecydowanie taniej niż kupienie takiego 100% i o niebo zdrowiej od wszystkich innych powszechnie dostępnych.