Wczoraj na moim InstaStory zadałam Wam pytanie czy lepiej pisać tutaj, czy przenieść się na Facebooka. Czy w ogóle ktoś jeszcze zagląda regularnie na blogi ? Ostatnio zaczęłam mocno przyglądać się blogom, które sama czytać i zauważyłam, że ilość komentarzy i udostępnień postów mocno spadła. I to u osób jakieś 1000% bardziej popularnych ode mnie ! A właściwie blogów – nie lubię określenia popularna osoba. Podglądam co chwilę, jakie są wyniki i za czym głosujecie, ale zanim je udostępnię…
Dodaję ten wpis właściwie tylko po to, żeby sprawdzić, ile osób zagląda na bloga. Jesteś ? Czytasz ? Daj o sobie znać w komentarzu ! Potrzebowałam chwili oddechu od bloga i SM. W ostatnich dniach pisałam właściwie tylko na Facebooku i zauważyłam, jak mocno wzrosły statystyki. Angażujecie się bardziej, niż na blogu. Ja, jako twórca, chciałabym widzieć Wasz odzew. To dla mnie zawsze największe wynagrodzenie za pracę, jaką wkładam w tego bloga i treści publikowane na Facebooku czy Instagramie. Jeśli nie pojawiają się żadne komentarze czy reakcje z Waszej strony to po pewnym czasie odechciewa się. Zrozumieją to pewnie tylko osoby, które również blogują albo prowadzą bardziej dostępne SM.
Wiecie o czym mówię ?
Do każdego posta tutaj mocno się przykładam. Jeśli pisze na tematy dietetyczne to przeglądam wcześniej badania, książki i artykuły, żeby przekazać Wam sprawdzone informacje. To zajmuje ogrom czasu, który mogłabym poświęcić na pracę z podopiecznymi. Niemniej jednak, bardzo lubię to robić, ale Wasza reakcja napędza mnie do działania. Bez tego jest trochę pusto… A im więcej osób zagląda na bloga, tym lepiej – nie ma się co oszukiwać. W tym przypadku, statystyki są ważne 🙂
Dlatego, zaczęłam zastanawiać się czy takie częste publikacje na blogu (co 2 dzień) mają sens ? Czy nie lepiej przenieść się z tym wszystkim na Facebooka ? Czekam na Twoją opinię – gdzie będzie Ci wygodniej czytać i gdzie wolisz zostawić swój komentarz / opinię ?
Dzień dobry Roksa 😘
Zostawiam ślad po sobie na znak że przeczytałam 😊
Tak naprawdę nie byłam Tobą szczególnie zainteresowana. Nie wiem nawet jak znalazłaś się u mnie na insta.
Zwróciłam większą uwagę na Ciebie jak zobaczyłam filmik ze spaceru z Fadem bez smyczy 😁 dlaczego? Bo tak nazwała psa moja najlepsza kumpela. A potem filmik jak szlas do domu i myslalas nad tymi blogami facebookami itd. I zaczęłam czytać bloga 😍 i Twoją historię. I wygląda na to ze Cię polubiłam 😘 będę Cię czytać, komentować żeby było Ci przyjemniej – razem raźniej.
Szukam jakiegos punktu zaczepienia, motywatora, dobrych ludzi, wszystkiego co otworzy mi umysł na pomysł na siebie i własne życie 😊
Trzymaj się Majla ciepło, jestem z Tobą 😁
Dziękuję Basia ! Bardzo mi miło ! 🙂
Ja tu zaglądam regularnie:) Teraz osobnik to nawet kilka razy dzinnie, żeby sprawdzić czy nie pojawiło się coś nowego. Jestem osobiście za blogiem- wszystko w jednym miejscu, bo na Facebooku dużo treści mi ginie gdzieś w gąszczu innych na stronie głównej fb.
P.s.Bardzo lubię Twojego bloga! Nie przestawaj go prowadzić;)
*Teraz ostatnio
Ja również czytam bloga na bieżąco 🙂
Ja zaglądam regularnie i akurat zdecydowanie bardziej wolę blogi od wpisów na fb. Ale ja stara jestem 🙂
Rozumiem w zupełności twoje wątpliwości co do tych wszystkich blogów. Stało się to na tyle popularne, że ciężko czasem działać. Jednak skrycie wierzę, że warto i to zaowocuje. Osobiście czytam dużo więcej blogów niż dłuższych postów na fb dlatego jestem na tym blogiem, za szerzeniem czytelnictwa blogowego wśród społeczności nawet jeśli nie łapią się tak łatwo. Sama jestem na początku drogi, ale z nadzieją idę dalej.. ♥