Nareszcie mam dla Was zupełnie nowy, tygodniowy plan dietetyczny ! Wzięłam pod uwagę wszystkie Wasze prośby, o których pisaliście mi pod jednym z postów na Instagramie i przygotowałam jadłospis w wersji na lato – z ogromną ilością warzyw, owoców, produktów sezonowych i lodów (wszystkie dania są bez dodatku odżywki białkowej). Mam nadzieję, że Wam się spodoba i chętnie z niego skorzystacie. Jeśli nie w całości to przynajmniej z pojedynczych przepisów.
Proszę Wam tylko, abyście pamiętali, że ten jadłospis to moja propozycja i inspiracja do Waszej codziennej diety. Najlepiej sprawdzi się jadłospis indywidualnie dopasowany do Waszych potrzeb. Szczególnie, jeśli cierpicie na jakieś alergie i nietolerancje pokarmowe lub macie problemy zdrowotne. Prawidłowe odżywianie powinno być w takiej sytuacji podstawą !
Poniżej znajdziesz link, z którego możesz pobrać jadłospis wraz z listą zakupów
POBIERZ
Jeśli jesteś zainteresowana indywidualnie dobranym planem żywieniowym i masz ochotę rozpocząć ze mną współpracę to zapraszam Cię TUTAJ. Pod tym linkiem znajdziesz wszystkie opcje i potrzebne informacje do tego, aby taką współpracę rozpocząć.
]]>
Dawno nie było tutaj żadnego jadłospisu, najwyższa pora to nadrobić ! Publikowałam już tygodniowe plany o różnej kaloryczności, bez glutenu, bez nabiału, ale jeszcze nigdy nie było wersji wegetariańskiej. Mam nadzieję, że chętnie z niego skorzystacie – jeśli nie z całego to przynajmniej z poszczególnych potraw. Jeśli spodoba Wam się taki rodzaj jadłospisu to następnym razem z chęcią przygotuję dietę wegańską !
Ten jadłospis dostarczy Wam około 1750 kcal, 110g białka, 60g tłuszczów i 200g węglowodanów. W każdym posiłku określona jest ilość kcal, więc bez problemów możecie wliczyć każdy z nich do swojego jadłospisu. Pamiętajcie tylko, że to przykład ! W tych jadłospisach nie mogę wziąć pod uwagę Waszych indywidualnych potrzeb, preferencji czy szczególnych dolegliwości. Dieta wegetariańska nie będzie też dobra dla każdego – dlatego, gdybyście mieli jakiekolwiek wątpliwości czy możecie ją zastosować, dajcie znać w komentarzu i zaraz rozwieję Wasze wątpliwości.
Przypominam, że indywidualnie dobrany plan dietetyczny możecie zamówić TUTAJ. Zawsze biorę pod uwagę wszystkie preferencje, ulubione potrawy, dolegliwości, nietolerancje pokarmowe… Jadłospis układam tak, aby jego przestrzeganie było czystą przyjemnością.
Zostawiam Wam nowy, wegetariański jadłospis i czekam na opinie !
POBIERZ
]]>
Dzisiaj mam dla Was obiecany plan dietetyczny dla osób aktywnych. Jak zauważycie, każdego dnia jest taka sama kaloryczność i rozkład makroskładników. Nie wprowadzałam tutaj żadnej rotacji i podziału na dni treningowe i bez treningowe. Jedyną różnicą jest to, że w dzień treningowy jest 5 posiłków, a w nie treningowy 4. Na poniższym zdjęciu zaznaczyłam 4 dni treningowe oraz posiłki, które mogą posłużyć, jako posiłek po treningu. Oczywiście, to tylko przykład i będę to powtarzała za każdym razem ! Najlepszą dietą jest ta dostosowana indywidualnie do Waszych potrzeb i preferencji. Jednak, mam nadzieję, że te plany na blogu trochę Was inspirują i nawet, jeśli nie korzystacie z niego w całości to wybieracie poszczególne posiłki.
Tutaj znajdziecie pozostałe jadłospisy z tej serii, a tutaj dowiecie się trochę więcej o współpracy on-line.
Każdy dzień z jadłospisu możecie zamienić z innym i w ten sposób dopasować pod swój plan treningowy. Dodatkowo, możecie też pozmieniać posiłki w ciągu dnia w zależności od tego, o której godzinie trenujecie. A jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o tym, jak powinna wyglądać dieta osób regularnie trenujących to zajrzyjcie tutaj.
POBIERZ
Wpisy, które mogą Ci się przydać:
- Jak dobrać dietę odpowiednią dla siebie
- Jak modyfikować moje jadłospisy
- Jak dobrać odpowiednią kaloryczność diety
Jak zawsze, czekam na Waszą opinię ! Postanowiłam też, że będę publikowała dla Was więcej darmowych jadłospisów, ale przede wszystkim na Facebooku i naszej grupie – Majlaa team. Takie 3-4 dniowe z podziałem na 4-5 posiłków oraz określonymi makroskładnikami każdego posiłku. Co Wy na to ? Nawet mam już jeden gotowy i chciałabym go jutro opublikować
]]>
Cały czas mówię o tym, że dieta powinna być dobrana indywidualnie – wtedy mamy pewność, że będzie „działała” tak, jak powinna. Jednocześnie, publikuję tutaj jakieś tygodniowe (lub weekendowe) jadłospisy, z których każdy może skorzystać. Bez sensu, co nie ? Każdy z nich ma określoną kaloryczność, ale na tym koniec. Bardzo bym chciała, ale niestety, na blogu nie ma możliwości dopasowania planu do każdego z Was. Dlatego, postanowiłam przygotować ten wpis i pokazać Wam, w jaki sposób możecie dobrać jadłospis, który będzie najbardziej optymalny do Waszego przypadku i korzystać z gotowych planów na moim blogu.
Przede wszystkim, ustal swój cel. Chcesz utrzymać aktualną masę ciała, schudnąć, przytyć, a może po prostu poprawić wygląd sylwetki ? Cel jest jednym z elementów, które biorę pod uwagę ustalając jadłospis. Inaczej muszą jeść osoby, które chcą schudnąć, a inaczej te, które chcą przytyć i tutaj właśnie, kaloryczność diety gra pierwszoplanową rolę. Oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne, biorąc pod uwagę swój cel, a także rodzaj aktywności i treningów. Osoby o siedzącym trybie życia będą musiały jeść mniej, niż osoby aktywne czy sportowcy – to oczywiste.
Tutaj znajdziesz informacje o tym, jak obliczyć swoje zapotrzebowanie
Tutaj dowiesz się, co zrobić w przypadku diety redukcyjnej
A tutaj, co zrobić, jeśli chciałabyś zdrowo przytyć
Jak już ustalisz, ile kcal powinnaś mniej więcej jeść to teraz przejdźmy do kolejnego punktu. Zastanów się czy cierpisz na jakieś dolegliwości, nietolerancje i alergie pokarmowe. Jeśli tak, to jest to priorytet w ustalaniu jadłospisu. Nie ukrywam, że znaczna większość tych planów przeznaczona jest dla osób zdrowych. Jest w nich gluten, nabiał, rośliny strączkowe, orzechy, a przy wielu schorzeniach nie można ich jeść. Sytuacja jest trochę łatwiejsza, jeśli macie tylko nietolerancję laktozy czy glutenu, bo takie plany już się pojawiały.
Niestety, nie powiem Wam z których diet możecie korzystać w przypadku niedoczynności tarczycy, hashimoto czy PCOS. To są zaburzenia, które rządzą się swoimi prawami. Wymagane są różne kaloryczności, różny rozkład makroskładników oraz różny dobór produktów. Jedna osoba źle zareaguje na gluten, a druga wręcz przeciwnie. Poza tym, moje jadłospisy są dość urozmaicone, o czym wspominałam powyżej. Jeśli z jakiegoś wyeliminuję wszystkie strączki to osoba zdrowa napisze mi, dlaczego to zrobiłam, przecież dieta jest monotonna… To, co mogę w tym momencie napisać to to, że najlepszym wyborem spośród dostępnych planów będzie ten bez nabiału i z niewielkim deficytem kalorycznym.
Dobra wiadomość jest taka, że rozwinę ten temat zdecydowanie bardziej, już niedługo
Wracając do tematu, jak już ustalisz swoje zapotrzebowanie kaloryczne oraz ewentualne alergie i nietolerancję to przejdź do zakładki z jadłospisami (klik) i wybierz taki, którego kaloryczność jest najbardziej zbliżona do Twoich obliczeń. Prawdopodobnie, nie będzie takiego, który w 100% zgodzi się z Twoim zapotrzebowaniem, ale np. jeśli obliczyłaś 1700 kcal i nie ma takiego jadłospisu w bazie to wybierz ten, który ma 1800 kcal. Poza różnorodną kalorycznością jest też plan bez laktozy, bez glutenu, a jeszcze w styczniu pojawi się dla osób regularnie trenujących.
Część produktów w diecie możesz dowolnie modyfikować i w ten sposób, przynajmniej częściowo, dopasujesz jadłospis do swoich upodobań:
- kurczak <–> indyk, chuda ryba, wędlina drobiowa
- oliwa z oliwek <–> inne tłuszcze (olej kokosowy i masło klarowane do smażenia, inne oleje roślinne na surowo)
- mleko kokosowe <–> mleko migdałowe
- kasza <–> dowolna inna kasza
- ryż <–> dowolny ryż lub makaron ryżowy
- makaron pełnoziarnisty <–> makaron gryczany, żytni orkiszowy
- wszystkie warzywa możesz wybierać wedle własnego uznania
Prawda jest taka, że jeżeli zależy Wam na schudnięciu lub przytyciu, a przy tym jesteście osobami zdrowymi to taki jadłospis z ustaloną kaloryką wystarczy, przynajmniej na początek. Możecie swobodnie podnosić kaloryczność lub obniżać, bo jadłospisów jest już całkiem sporo. Tym bardziej, że każdy z tych jadłospisów jest zbilansowany – dostarcza optymalnej ilości białka, węglowodanów i tłuszczów. Niestety, sytuacja komplikuje się przy zaburzeniach hormonalnych. Ale obiecuję, że pojawi się jakiś przykładowy jadłospis w tej tematyce. Dajcie mi tylko znać w komentarzach, który jako pierwszy: niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność. Wybiorę ten, na który będzie najwięcej głosów.
TUTAJ ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE DIETY, KTÓRE DO TEJ PORY POJAWIŁY SIĘ NA BLOGU. Być może nie są one idealnie dopasowane właśnie do Ciebie (i pewnie nigdy nie będą), ale są… Więc możecie z nich śmiało korzystać i relacjonować mi, jak się sprawdzają !
Przy okazji, zapraszam Was na moją grupę na Facebooku (klik), gdzie jutro opublikuję tygodniowy jadłospis diety redukcyjnej – 1800 kcal. Ten jadłospis będzie dostępny tylko na grupie, więc warto zajrzeć !
]]>
Mam dla Was kolejny jadłospis ! Tym razem nie na cały tydzień, ale na weekend… I powiem Wam szczerze, że chyba sama go sobie wydrukuję i przetestuję w ten weekend. Pizza i ciasto marchewkowe mówią do mnie „mamo”, haha.
Przyznać się, kto chociaż raz był w takiej sytuacji, że w tygodniu ściśle trzymał się swojej dietetycznej rozpiski, a w weekend wszystko przepadło ? Wtedy wygrywają lody, pizza, ciastka… Spotkania ze znajomymi i rodzinne zloty rządzą się swoimi prawami. A w poniedziałek budzimy się z ogromnymi wyrzutami sumienia. Kolejne 5 lub 6 dni diety i powtórka z rozrywki… Dlatego, przygotowałam dla Was super jadłospis, w którym znajdziecie te wszystkie smakołyki z weekendowych sielanek – jest pizza, ciasto, lody, tosty i jeszcze kilka innych pyszności. W ten sposób chcę Wam pokazać, że można trzymać się diety, jeść zdrowo, ale jednocześnie nie rezygnować z naszych ulubionych potraw.
Dajcie znać, jak Wam się podoba taki jadłospis i czy publikować je częściej – może nie na blogu, a po prostu na Facebooku ? Kiedyś już publikowałam propozycję jadłospisów na weekend na moim Facebooku i bardzo fajnie je odbieraliście. Robić to nadal ? A jeszcze w styczniu pojawi się kolejny, o którym już kiedyś wspominałam – tygodniowy jadłospis dla osób aktywnych.
POBIERZ
Zostawiam Was z planem i czekam na opinię ! Zostaw komentarz, jak Ci się podoba. A jeśli nie podoba to też mi o tym napisz. Niestety, nie jestem w stanie przewidzieć, które posty są dla Was przydatne, a które nie, jeśli mi o tym nie piszecie
]]>
Przygotowałam dla Was coś zupełnie innego, niż do tej pory ! Publikowałam już sporo tygodniowych jadłospisów i już mam nawet przygotowany kolejny (2000 kcal, z podstawowych i tanich produktów), który chciałam opublikować w przyszłym tygodniu. Ale pomyślałam, że skoro zbliżają się Święta Bożego Narodzenia to przygotuję coś specjalnego z tej okazji. Tak powstał 3-dniowy jadłospis, który z powodzeniem wykorzystacie w trakcie tych trzech, Świątecznych dni.
Żeby wszystko było jasne, wcale nie chcę Was przekonywać, że w Święta trzeba trzymać się swoich planów dietetycznych. Wręcz przeciwnie – zabraniam Wam to robić ! Święta są od tego, żeby odpocząć, nacieszyć się rodziną i przy okazji zjeść smakołyki, których nie mamy na co dzień. Jednak, są osoby, które muszą (ze względów zdrowotnych) lub powinny przestrzegać konkretnych zasad. Ten plan dedykuję właśnie takim osobom oraz wszystkim pozostałym do zainspirowania się i przygotowania jakiegoś smacznego dania z tego jadłospisy dla całej rodziny.
Jeśli ktoś z Was zdecyduje się już na wprowadzenie tego planu w życie to poniżej napisałam kilka zasad, którymi warto się kierować:
- Nie musisz przestrzegać posiłków dokładnie tak, jak to rozpisałam. Jeśli na obiad zaplanowałam ciasto, a ty masz je ochotę zjeść na drugie śniadanie to tak zrób. Możesz dowolnie zamieniać posiłki i produkty w ciągu dnia.
- Każda potrawa to porcja na 1 osobę. Wiadomo, że nikt nie będzie gotował tylko dla siebie, dlatego w jadłospisie podana jest też gramówka konkretnego DANIA. Możecie przygotować np. całą miskę sałatki jarzynowej, a dla siebie wziąć ok. 450g, czyli jakieś 4 większe łyżki.
- Nie przejmujcie się tak bardzo ilością poszczególnych produktów i potraw. Nawet, jeśli macie potrzebę / ochotę trzymać się planu to trochę luzu nie zaszkodzi.
- W diecie zobaczycie tylko 3 dni – Wigilia (niedziela) oraz pierwszy i drugi dzień Świąt
- Zobaczycie w planie takie potrawy, jak pierogi, krokiety, barszczyk, sernik, piernik i wino… Jak widzicie, na pewno nie będzie tam kurczaka z ryżem i zielonego koktajlu !
POBIERZ DIETĘ
A ja już teraz zachęcam do zapisywania się na współpracę od nowego roku. Wprowadziłam ograniczoną liczbę miejsc na miesięczną współpracę z konsultacjami. Dla każdego chcę mieć czas, dlatego nie mogę przyjmować nieskończoną liczbę osób. Nie chcę nikogo zaniedbywać ! Szczegóły dotyczące możliwości współpracy znajdziecie tutaj.
]]>
Właśnie wprowadziłam zmiany w sklepie, o których Wam wspominałam ! W związku z tym, stwierdziłam, że przy okazji napiszę też posta, bo bardzo często jest tak, że ktoś zagląda na bloga i czyta wpisy, a nie wie co dzieje się w sklepie (jeśli w ogóle o nim wie) i dostaje prywatne wiadomości o to, na jakiej zasadzie rozpisuję plany.
Przede wszystkim, wprowadziłam nowe możliwości współpracy. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że nie każdy może lub chce podjąć ze mną miesięczną współpracę, w której wysyłacie mi raporty i mamy ze sobą stały kontakt. Nie każdy ma czas na to, żeby co tydzień wypełniać raport, a dietę chce przestrzegać samodzielnie. W takiej sytuacji opłata miesiąca współpracy po prostu się nie opłacała. Dlatego, wprowadziłam możliwość zamówienia jednorazowego planu dietetycznego na tydzień lub dwa.
Poza tym, nadal istnieje ta możliwość miesięcznej współpracy (do której zachęcam wszystkich, którzy potrzebują motywacji i ciągłego wglądu do diety, a wiedzą, że sami sobie nie poradzą), 3-miesięcznej oraz współpracy dla par (to również świetna forma motywacji). Zmieniłam całą stronę zamów dietę (klik), która teraz bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że dla Was również będzie przejrzysta i estetyczna Tam wszystko bardzo dokładnie opisałam, więc zapraszam do zajrzenia.
I jeszcze jedna super wiadomość… Wiele osób dopytywało o możliwość zamówienia planu dla bliskiej osoby na Święta. Dlatego, przygotowałam bony prezentowe, które możecie kupić i podarować bliskiej osobie, a ta wykorzysta go na dietę, plannery lub sprzęt, który już niedługo pojawi się w sklepie… Wydaje mi się, że to super sposób na rozpoczęcie zdrowego odżywiania – od tego magicznego, Nowego Roku.
PRZEJDŹ DO SKLEPU
Na koniec, chciałabym Was prosić o udostępnienie tego wpisu na swoim profilu na Fb lub innych SM – wystarczy, że klikniecie poniżej jedną z ikonek „share” albo po prostu udostępnicie z mojej strony na Facebooku. To dla mnie bardzo ważne ! Tym bardziej, że szykuję dla Was Świąteczny konkurs
]]>
Mam dla Was kolejny, tygodniowy jadłospis ! Jakiś czas temu pytałam Was na Instagramie i na Facebooku, jaką wersję diety chcielibyście najbardziej. Najwięcej osób zagłosowało na wersję 2500 kcal oraz plan przygotowany z prostych i tanich produktów. Teraz przygotowałam ten pierwszy, a kolejny (pojawi się w listopadzie) skomponuję z prostych produktów na każdą kieszeń, które można kupić w każdym sklepiku. Może na 2000 kcal – co ty na to ? Bardzo się cieszę, że tak chętnie korzystacie z tych jadłospisów i choć w takim stopniu mogę Wam ułatwić dietę !
Pamiętajcie proszę, że to przykład i luźna propozycja ! Nie kieruję się tutaj określoną liczbą poszczególnych makroskładników, ale każdy posiłek ma to określone w planie, dlatego bez problemu wliczycie je do swojej diety. Poza tym, jest też gotowa lista zakupów, która na pewno ułatwi Wam korzystanie z jadłospisu. To, co chciałam zaznaczyć i co jest bardzo ważne to – gotując, korzystajcie z produktów W GRAMACH, a nie porcjach. Porcja porcji nie jest równa, dlatego zawsze, gdy planuję jadłospis to biorę pod uwagę ilość danego produktu w gramach. Ponadto, W TYM poście poczytacie o tym, w jaki sposób samodzielnie modyfikować moje jadłospisy.
POBIERZ
Jadłospis przygotowany jest w formie PDF. Możecie go wydrukować i powiesić na lodówce albo zrzucić na telefon i mieć zawsze przy sobie. Podobnie z listą zakupów… Jak zawsze, czekam na Twoją opinię !
Indywidualny plan dietetyczny możecie zamówić TUTAJ lub mailowo: [email protected]. Tutaj biorę już pod uwagę Wasze osobiste preferencje, zaburzenia, choroby czy wyniki badań.
]]>
Z każdym kolejnym mailem od moich podopiecznych jestem coraz bardziej dumna i zadowolona z ich efektów ! Uwielbiam osoby, które ciężko pracują i nie szukają wymówek, a czasem nie jest łatwo… Zaczęłam się też zastanawiać nad tym, co by tu jeszcze zrobić, żeby zmotywować inne osoby do działania. Mam wrażenie, że koniec wakacji świadczy o zakończeniu diety i treningów – niestety, taka jest rzeczywistość u większości osób.
Postanowiłam zebrać w jednym poście wszystko to, co ułatwi Wam wprowadzenie zdrowych zmian, rozpoczęcia treningów czy diety. Zacznę od tabel motywacyjnych, które przeznaczone są na miesiąc – wystarczy je wydrukować, powiesić w jakimś widocznym miejscu i skrupulatnie zaznaczać każdy kolejny, „zaliczony” dzień. Sami możecie wybrać tą, która przyda się najbardziej albo wydrukować wszystko i robić wszystko jednocześnie. Z doświadczenia wiem, że jeśli dopiero zaczynacie to zmiany najlepiej wprowadzać stopniowo. Najpierw zaczynacie jeść śniadanie i pić więcej wody, później odrzucacie słodycze, wprowadzacie treningi… A później kolejne zmiany.
Lubię Wam pomagać i to nigdy się nie zmieni. Mogłabym z góry napisać, że możecie do mnie przyjść i wykupić sobie plan dietetyczny, w końcu to moja praca. Ale doskonale wiem, że nie każdy może sobie na to pozwolić, a dlaczego miałabym Wam jakoś nie ułatwić tego wszystkiego i nie zaproponować jakiejś diety ? Tym bardziej, że dietetyka jest moją pasją i uwielbiam tworzyć plany dietetyczne ! Stąd wziął się pomysł na tworzenie tygodniowych jadłospisów, które możecie pobrać za darmo. I bardzo się cieszę, że tak Wam się spodobały i cały czas z nich korzystacie !
Wszystkie tygodniowe jadłospisy znajdziecie poniżej. Wystarczy kliknąć na zdjęcie, aby przenieść się do konkretnego planu.
Oczywiście, muszę to napisać – to przykładowy jadłospis. Nie biorę w nich pod uwagę Waszego stanu zdrowia i indywidualnych preferencji. Sami musicie ocenić czy taka kaloryka będzie dla Was odpowiednia, czy wykorzystałam tam produkty, które lubicie i ewentualnie przekształcić pod swoje potrzeby. Bardzo bym chciała, ale niestety tutaj nie da dogodzić się każdemu.
Poza tym, na blogu stworzyłam dział „dietetyka dla laika”, który dedykowany jest głównie osobom początkującym. Dzięki wpisom, które się tam znajdują, samodzielnie ustalicie swoje zapotrzebowanie kaloryczne i podział na makroskładniki. Dowiecie się z jakich produktów korzystać, co jeść przed i po treningu. I jeszcze wiele innych, przydatnych informacji. Dzięki temu, samodzielnie możecie rozpocząć dietę – i już nie mówię tutaj tylko o „zdrowym odżywianiu”, a o konkretnej diecie redukcyjnej czy masowej.
No dobra, dietę mamy załatwioną, czas na trening ! Ostatnio niewiele piszę o treningu, ale chyba niedlugo się to zmieni, bo już nie skupiam się tylko na siłowni. Ostatnio próbuję innych treningów, a jeden z nich szczególnie przypadł mi do gustu ! Natomiast, jeśli zajrzycie do starszych postów to znajdziecie tam kilka GOTOWYCH planów treningowych oraz schemat treningów na siłownię, które znajdziecie poniżej.
Mój trening podczas okresu masowego
Przykładowy trening całego ciała
A jeśli nie lubicie, nie chcecie lub nie możecie chodzić na siłownię to ćwiczcie w domu ! Każda aktywność jest lepsza, niż bezczynne siedzenie na kanapie. Podrzucam Wam linki, pod którymi znajdziecie treningi do wykonania w domu. Tak na prawdę, nie potrzebujecie żadnego sprzętu, bo do ćwiczeń można wykorzystać nawet butelki z wodą.
Zamiast szukać wymówek, bierzcie się do roboty ! Na moim blogu znajdziecie wszystko, co potrzebne, z dietetyką na czele. Jeśli jest coś, czego Wam brakuje to wystarczy napisać, a ja przygotuję taki wpis lub cykl wpisów. Jestem tutaj dla Was i na prawdę, niesamowicie się cieszę, gdy widzę, że moje posty są dla Was przydatne
]]>
Trochę na niego czekaliście, wiem, ale już jest ! Nowy, tygodniowy jadłospis ! Tym razem przygotowałam wersję 2300 kcal, bo wiele z Was prosiło o taką wersję powyżej 2000 kcal. Nie ma w nim praktycznie żadnych ograniczeń. Wykorzystałam produkty glutenowe, nabiał, rośliny strączkowe, mięso i ryby. Dobrze zbilansowany jadłospis dla zdrowej osoby ! Jak zawsze, możecie z niego korzystać w takiej wersji, w jakiej jest lub wykorzystać tylko poszczególne posiłki w swoim jadłospisie.
Każdy posiłek ma określoną liczbę kalorii i makroskładników, dlatego bez problemu wliczycie je do swojej diety. Poza tym, jest też gotowa lista zakupów, która na pewno ułatwi Wam korzystanie z jadłospisu. To, co chciałam zaznaczyć i co jest bardzo ważne to – gotując, korzystajcie z produktów W GRAMACH, a nie porcjach. Porcja porcji nie jest równa, dlatego zawsze, gdy planuję jadłospis to biorę pod uwagę ilość danego produktu w gramach. Ponadto, W TYM poście poczytacie o tym, w jaki sposób samodzielnie modyfikować moje jadłospisy.
Dostaję od Was sporo wiadomości, że korzystacie z całych jadłospisów albo z poszczególnych dań. Wysyłacie mi zdjęcia i relacje. To dla mnie niesamowicie miłe ! I obiecuję, że takie jadłospisy będą cały czas się pojawiały, tylko dajcie mi znać czy są dla Was przydatne i jakie wersje przygotować.
POBIERZ
Jadłospis przygotowany jest w formie PDF. Możecie go wydrukować i powiesić na lodówce albo zrzucić na telefon i mieć zawsze przy sobie. Podobnie z listą zakupów…
Pamiętacie tylko, że to przykładowy jadłospis. Po indywidualnie dopasowany plan żywieniowy zgłoście się indywidualnie. TUTAJ (klik) znajdziecie szczegóły takiej współpracy oraz mail kontaktowy.
]]>