Uwielbiam wykorzystywać do moich przepisów produkty sezonowe. Niektóre z nich dostępne są w sklepach tylko przez kilka tygodni, a inne w tym konkretnym sezonie są po prostu najlepsze, mimo że można je dostać przez cały rok. Przygotowałam 3 propozycje na ciepłe, jesienne śniadania – tym razem na słodko! Wykorzystałam między innymi gruszki, jabłka i figi – moje ostatnie odkrycie. Tak na marginesie, wolicie słodkie czy wytrawne śniadanie?
Owsianka z jabłkiem i figą
Potrzebne składniki:
- 3 łyżki płatków owsianych górskich
- jogurt naturalny (może być też dowolne mleko)
- pół jabłka
- pół większej figi
- łyżeczka cynamonu
Płatki owsiane zalej zimną wodą. Dzięki temu napęcznieją i zmiękną, ale nie wzrośnie ich indeks glikemiczny tak, jak podczas gotowania. Następnie zalej je jogurtem naturalnym lub mlekiem. Ja zawsze przed tym podgrzewam je chwilkę w kuchence mikrofalowej, żeby wyparowała resztka wody. Na wierzch ułóż talarki jabłka, figę i posyp cynamonem.
Powiem Wam szczerze, że dopiero teraz pierwszy raz odważyłam się spróbować figi. Zawsze wydawało mi się, że ma jakiś dziwny smak i wolałam nie ryzykować. A zupełnie niepotrzebnie! Jest przepyszna i pasuje do wielu słodkich śniadań. Trzeba wykorzystać sezon na nie, więc na pewno nie raz pojawi się jeszcze na moim talerzu. Pokombinuję jeszcze coś z sałatkami, w których będzie jednym ze składników.
Naleśniki z dynią
Potrzebne składniki:
- 2 białka jaj
- 1 żółtko
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 2 łyżki płatków owsianych górskich
- łyżeczka cynamonu
- pół szklanki pure z dyni
Przede wszystkim, najpierw zalej płatki owsiane zimną wodą, żeby nasiąknęły i zmiękły. W międzyczasie, ubij białką ze szczyptą soli na sztywną pianą. Następnie, dodaj do nich żółtko, jogurt, pure z dyni, przyprawy i gotowe płatki. Bardzo delikatnie wymieszaj całą masę. Smaż je zawsze na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu, ale możesz użyć odrobiny oliwy z oliwek lub oleju kokosowego.
Mała porada: obrałam sobie sposób na smażenie takich placuszków lub omletów, dzięki któremu jest puszysty i nie opada zaraz po zdjęciu z patelni. Wylewam masę na bardzo mocno (!) rozgrzaną patelnie, przykrywam i smażę na malutkim ogniu. Po kilku minutach obracam lub (jeśli jest to większy omlet) zsuwam na talerz i z powrotem na patelnię (dzięki temu nie połamie się) i podsmażam dosłownie chwilkę, około pół minuty.
Gruszka z jogurtem
Potrzebne składniki:
- pół gruszki
- jogurt naturalny – ok. 100g
- garść pistacji
- łyżeczka miodu
- kardamon, cynamon
Gruszki możecie po prostu ułożyć na jogurcie, polać miodem i posypać połamanymi pistacjami. Polecam, jednak, podpiec (lub skarmelizować, jeśli nie przejmujecie się zbytnio dietą) najpierw gruszkę. Najlepiej z przyprawami. Nabierze wtedy zupełnie innego smaku.
Gruszki teraz są najsmaczniejsze, więc warto korzystać i wkomponowywać je w różne przepisy. Co prawda zaliczają się do owoców wysoko węglowodanowych, ale przecież nikt nie je ich kilogramami. Poza tym, czy to śniadanie nie wygląda obłędnie? Od razu robię się głodna!
Teraz czas na Was ! Jakie są wasze ulubione, jesienne produkty i co z nich najczęściej robicie? A może macie przepis na jakieś pyszne śniadanie? Zostawcie przepis
Świetny bloga Super pomysły na śniadania aż sama jutro któregoś spróbuję Zapraszam do mnie –> http://stylishlenses.blogspot.com