RZĘSY SECRET LASHES – WSZYSTKO CO MUSISZ WIEDZIEĆ PRZED ICH ZAŁOŻENIEM

Na założenie rzęs zdecydowałam się po raz pierwszy przed wyjazdem do Hiszpanii, czyli w połowie czerwca. Strasznie się bałam, nie ma co ukrywać. Nie samej aplikacji, bo to bardzo przyjemny zabieg, ale efektów po nim. Martwiłam się, że osłabi to moje rzęsy, zaczną wypadać i nie odratuję ich później. Czy słusznie ?

Zupełnie nie! Z naturalnymi rzęsami nic się nie dzieję. A nawet zauważyłam, że wypadają rzadziej niż wcześniej. Być może dlatego, że nie katuję ich codziennym demakijażem i chemią. Nie jesteśmy tego świadome, ale większość kosmetyków to bomba chemiczna, która ma fatalny wpływ na rzęsy, szczególnie jeśli są bardzo delikatne, jak moje.

Podstawową regułą jest znalezienie wykwalifikowanej osoby. Musicie mieć pewność, że ma doświadczenie i nie wyrządzi Wam żadnej szkody. To bardzo ważne i zajęło mi dużo czasu. Jeśli wybieracie się do salonu, warto poszukać opinii na internecie i popytać o doświadczenie samej kosmetyczki. Ja, jednak, polecam zwrócenie się bezpośrednio do jakiejś osoby. Wtedy, bez problemu, dowiecie się więcej odnośnie przebytych kursów i wcześniej wykonanych zabiegów.

Plusy:

  • całkowite zrezygnowanie z tuszu i tym samym,
  • nie ma konieczności katowania rzęs płynami do demakijażu
  • pięknie podkręcone i geste rzęsy
  • i chyba najważniejsze, niesamowita wygoda!

Minusy:

  • czasem wysoki koszt
  • przyzwyczajenie – później nie będziecie chciały wrócić do normalnego makijażu ;)

Sama aplikacja trwa około 3 godzin. Kosmetyczka dobiera (a przynajmniej powinna) odpowiednią długość i podkręcenie tak, aby nie obciążyć waszych naturalnych rzęs. Zapytajcie też o to, z jakich produktów korzysta. Ja najbardziej ufam Secret Lashes i był to jeden z wytycznych, który musiał być spełniony.

Kilka rzeczy, o których musicie pamiętać:

  • w dniu, w którym założycie rzęsy, musicie bardzo, bardzo delikatnie myć twarz
  • w tym samym dniu, nie możecie moczyć oczu i rzęs
  • jeszcze przez następny dzień, powinnaś unikać gorących kąpieli i sauny, para mogłaby mocno osłabić rzęsy
  • podobnie jest z basenem i ćwiczenia fizycznymi – też powinnaś z nich zrezygnować na 2 dni
  • rzęsy należy przeczesywać, najlepiej rano i wieczorem. Ja dostałam podczas pierwszego zabiegu szczoteczkę, wy też powinnyście.

Po tych dwóch, trzech dniach, przez cały okres noszenia nie musicie z niczego rezygnować. Można swobodnie pływać, intensywnie ćwiczyć i malować się. Bardzo ważną rzeczy, o której musicie pamiętać jest to, że makijaż trzeba zmywać płynem micelarnych, bo tłusta struktura mleczka do demakijażu mogłaby mocno obciążyć i uszkodzić rzęsy.

Korzystałyście kiedykolwiek z takiego zabiegu? Jeśli tak, dajcie znać w komentarzach w jakim mieście i gdzie warto go zrobić. Może pomożecie w wyborze innym czytelniczkom :)

About The Author: Roksana

Studentka dietetyki, z zamiłowaniem do blogowania, fotografii i mody. Uwielbia podróże. Kiedyś poleci do NY i przebiegnie wzdłuż rzeki Hudson - jedno z wielu marzeń. Wszystko co robi, robi na 200%, wkładając w to całe serducho. Mam nadzieję, że to zauważycie :)

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML -a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>