LAST MONTH

Jak Wam minął październik ? Dla mnie to przede wszystkim, powrót na studia i pierwsze zajęcia na nowej uczelni. Powiem Wam szczerze, że przez to tylko upewniłam się, że jestem we właściwym miejscu i robię to, co na prawdę kocham. Poza tym, nie mogłam się już doczekać tego wpisu, bo jego publikacja oznacza, że za kilka dni będę się wygrzewała na słoneczku. Czy ja już wspominałam, jak bardzo nie lubię zimna ?

Zostawiam Was ze zdjęciami z ostatniego miesiąca, a ja biorę się za kolejne wpisy. Chciałabym sobie przygotować kilka i zaplanować publikację na czas mojego wyjazdu.

Zaczynam od tego zdjęcia, bo ono jeszcze przypomina tą piękną, słoneczną jesień, która była na początku października. Na prawdę, nie pomyślałabym, że doczekam się 20-sto stopniowego ciepła w połowie października. Szkoda, że po chwili nadeszła zima… Uwielbiam tę bluzkę ! Kupiłam ją w zeszłym roku w sklepie Mosquto.

Krótkie spodenki z październiku… <3

Ostatni miesiąc kręcił się u mnie wokół pracy, nauki i zakupów. Niedługo się przeprowadzam i mam przyjemność urządzać mieszkanie. Wszystkie sklepy meblowe i budowlane znam teraz, jak własną kieszeń… Szykuję też dla Was posty wnętrzarskie z metamorfozą poszczególnych pomieszczeń. Mam nadzieję, że Was zainspiruję i skorzystacie, jeśli nie teraz to w przyszłości.

Jednego dnia kurczak z warzywami, a drugiego pizza… Tak bardzo lubię swoją dietę ! A pizza oczywiście domowa (taka jest najlepsza, prawda?) – przepis na nią znajdziecie tutaj.

A propo diety, przypominam, że na blogu znajdziecie gotowe jadłospisy na cały tydzień. Różna kaloryka, różne produkty. Te najnowsze zawierają także listę zakupów. Ostatnio publikowałam jadłospis klasyczny na 2500 kcal, a za chwilę biorę się za przygotowanie takiego na 2000 kcal, ale z najprostszych i najtańszych produktów.

Obrabiając te zdjęcia uświadomiłam sobie, że ten burger był moim jedynym, dietetycznym „wybrykiem” w tym miesiącu. Wizja wakacji i pięknych zdjęć na plaży na prawdę potrafi zmotywować ! Niedługo planuję wprowadzić małe zmiany w diecie… Może przygotuję na ten temat oddzielny post, jak będziecie chcieli 🙂

To jeden z tych dni, kiedy mogłam pojechać na siłownię w staniku i ani trochę nie było mi zimno.

stanik – Nike  |  spodnie – H&M  |  buty – Under Armour  |  torba – Nike

Najnowszy przepis na blogu, czyli batoniki owsiane – idealne dla alergików, ale nie tylko. W swoim składzie nie zawierają jajek, pszenicy, cukru i nabiału. Musicie ich spróbować, bo są pyszne ! Przepis znajdziecie tutaj.

Kobieta trenująca ! Nigdy bym nie przypuszczała, że trening stanie się moją prawdziwą pasją. Ostatnio trochę mnie mniej na siłowni, ale za to sporą część tygodnia spędzam na salce crossfit. Jadę na godzinny trening z trenerem, a później zostaję i robię jeszcze coś dodatkowego. Niesamowity relaks, odpoczynek dla głowy i ciała. Więcej o moim aktualnym treningu możecie poczytać tutaj. I koniecznie napiszcie w komentarzach, jak Wy aktualnie trenujecie !

Efekty dobrze dopasowanej diety i mocnych treningów… Ale i tak najważniejsza jest radość czerpana z tego wszystkiego ! Nie potrafiłabym jeść tak, jak jem, gdyby nie sprawiało mi to przyjemności i nie mogłabym trenować na siłę czegoś, co nie sprawia mi frajdy. Efekty pojawiają się same, prędzej czy później. One nie powinny być celem samym w sobie…

W październiku wybrałam się też na makijaż permanentny brwi. Jeśli zastanawiacie się nad jego wykonaniem albo jesteście ciekawi, jak taki zabieg wygląda to zajrzyjcie tutaj. Ja powiem tylko tyle, że jestem niesamowicie zadowolona. Gdybym miała się na niego zdecydować drugi raz to zrobiłabym go bez najmniejszej wątpliwości.

Tak wygląda najlepiej rozpoczęty dzień…

Po więcej zdjęć zapraszam na swojego Instagrama. I jak zawsze, zachęcam do zostawienia swojej nazwy w komentarzu, chętnie do Was zajrzę.

About The Author: Roksana

Studentka dietetyki, z zamiłowaniem do blogowania, fotografii i mody. Uwielbia podróże. Kiedyś poleci do NY i przebiegnie wzdłuż rzeki Hudson - jedno z wielu marzeń. Wszystko co robi, robi na 200%, wkładając w to całe serducho. Mam nadzieję, że to zauważycie :)

Comments

1 × five =

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

three × five =